Hejo! Dzisiaj wastałam o 7:30, ponieważ w Bielsku-Białej organizowany był Rodzinny Rajd Rowerowy. Jechałam na niego już któryś raz z kolei. Trzeba było przejechać 24 km. Masakra! Na szczęście jechała też moja przyjaciółka, więc przyjemnie się jechało, bo zawsze raźniej, gdy się z kimś rozmawia w czasie jazdy. Niestety na początku Rajdu spadł mi łańcuch od roweru i musiałam dzwonić po tatę. Wtedy moja przyjaciółka była już daleko z przodu i przez pierwszą połowę w ogóle się nie widziałyśmy :( Dobrze, że na półmetku się spotkałyśmy i potem jechałyśmy razem:) Pod koniec już opadałam z sił, ale jakoś dojechałam. Za Rajd dostaje się szóstkę z WF-u. Niestety nie zrobiłam zdjęć. Cieszę się, że miło i aktywnie spędziłam niedzielę.
Jutro szkoła:( Idę też jutro na tańce.
Moja przepyszna kolacja :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
♥Jeśli przeczytałeś ten post, napisz proszę swoją opinię o nim w komentarzu.
♥ Za każdy komentarz z góry dziękuję.
♥ Na pewno odwdzięczę się tym samym:)